Malutkie drożdżówki, w sumie bardzo dobre do kawy albo popołudniowej herbaty. Dla mnie były idealne do porannej kawy, drugiego śniadania, poobiedniego deseru, i jako dodatek do kolacji. Tak zjadłem ich...
Powiem szczerze, że lepiej mi smakuje taki domowy dżem niż ten sklepowy z ogromną ilością żelatyny i zmieloną papką truskawkową. Tutaj można zostawić sobie drobne kawałki owoców jeżeli lubicie.
Sezon rabarbaru dobiega już powoli do końca, jednak dla mnie jest to najlepszy moment na kupno tego „chwastu”. Jest piękny czerwony i diabelnie kwaśny. Ten przepis zawiera więcej rabarbaru niż...