Niektórzy uwielbiają kiwi inni nienawidzą, a ja Wam powiem szczerze, że najbardziej mnie inspiruje Danuta do pieczenia, bo wymyślam co raz to różniejsze kombinacje ciast, których ona nie nawidzi.
Są tu jacyś fanatycy sernika? Bo przyznam się szczerze, że nie przepadam za sernikiem i raczej był on skonstruowany z myślą o koleżankach z pracy. Trochę oszukane fit 🙂 bo na spodzie zdecydowanie zdrowym, jednak środek już trochę mniej. Dla każdego coś dobrego.
1
Zrobione
|
SpódPrawda jest taka, że sam spód pod ten sernik to nic skomplikowanego. Potrzebna będzie ci forma do pieczenia o średnicy 21 cm. Uprzednio wyłóż sam spód folią aluminiową. |
2
Zrobione
|
Masa serowaWszystkie składniki po prostu wrzuć do miski i razem zmiksuj aż wszystko się połączy w jednolitą masę. Dobra rada: nie miksuj zbyt długo, bo nadmiar powietrza w serniku powoduje że po upieczeniu opada on nieco, i wtedy powstaje krater, a tutaj chodzi by był piękny i płaski. Masa powinna być nieco lejąca, bo ten sernik ma niewiele w sobie mąki, więc będzie bardziej sprężysty niż zwarty i zbity. |
3
Zrobione
|
Gdy ukończysz już miksowanie przełóż masę serową na podpieczone ciasto i piecz w temperaturze 170 stopni (bez termoobiegu) przez co najmniej 1 godzinę. Po upieczeniu pozostaw go jeszcze tak na 30 min w piekarniku z minimalnie uchylonymi drzwiczkami. On pozostając w piekarniku "dochodzi" do siebie. Tak jakby piecze się ale jednak nie :) |