Pastę pistacjową możecie przygotować samodzielnie zgodnie z przepisem, który znajdziecie w mojej książce.
Pavlova z kremem pistacjowym to deser na punkcie, którego moja mama by pewnie zwariowała. Uwielbia bezę i uwielbia również orzechy (pomimo tego, że wchodzą między zęby :P) jednak pistacje to takie małe zielone cudeńko, które można łuskać godzinami.
Moja beza musiała być lekka i świeża dlatego też zdecydowałem się na dodanie do niej jagód i borówek. Sami przyznacie, że nie ma nic lepszego niż beza z owocami?
Trochę porad w kwestii przygotowania bezy. Dobrze jest używać drobnego cukru do wypieków. Dla osób mniej wprawionych w robieniu bezy będzie to znaczne ułatwienie – ja osobiście używam zwykłego cukru, jednak testowałem już wersję z drobnym i jest zdecydowanie prościej. Jednak nie zawsze mam drobny cukier w domu, więc jeżeli jedziecie na zakupy to warto się w niego zaopatrzyć.
Staram się również utrzymać zasadę, że na 1 białko średniej wielkości daję 60 g cukru.
Dodatkowo do bezy dodaję również łyżeczkę octu i mąki ziemniaczanej. Jest to swojego rodzaju stabilizator dla białek.
Bezę warto piec w niskiej temperaturze z tego względu, że zbyt wysoka powoduje karmelizację cukru co się wiąże z zmianą koloru bezy z białej na żółtą. Zbyt wysoka temperatura może również bezę upiec na zewnątrz nadmiernie, a w środku pozostawić surową.
1
Zrobione
|
Przygotowanie bezyBiałka ubij na sztywno. Cały czas miksując dodawaj co 30 sekund cukier. Gdy masa będzie już jednolita i błyszcząca dodaj ocet oraz mąkę ziemniaczaną. Całość zmiksuj. |
2
Zrobione
|
Przygotowanie kremuMleko zagotuj w garnuszku. |
3
Zrobione
|
Przygotowanie kremu c.d.Do chłodnego kremu dodaj pastę pistacjową i całość wymieszaj trzepaczką. |
4
Zrobione
|
Na wierzch ostudzonej bezy rozłóż krem pistacjowy i posyp bezę z wierzchu jagodami, borówkami oraz pistacjami. |