Jakie wolicie nadzienie w pączkach? Tradycyjną marmoladę czy raczej preferujecie eksperymenty w rodzaju masła orzechowego?
Tak jak już ostatnio mówiłem Tłusty Czwartek bliżej i bliżej. Tego dnia najłatwiej jest natrafić na pączki z gotowej mieszanki no i oczywiście mrożone. Sieciówki z reguły to nam fundują w takie dni. Rozwiązanie tego problemu jest proste, zrobić samemu pączki, nawet następnego dnia smakują wyśmienicie, a nadzienie możecie wybrać dowolne więc nie będziecie skazani na jednorodność.
1
Zrobione
|
Do rondelka nalej wody i na górę połóż głęboką miskę. Wbij tam całe jajka razem z cukurem i przy użyciu miksera ubijaj je na parze przez około 4 min aż masa będzie jasna i lekko gęsta. |
2
Zrobione
|
Następnie nadszedł czas na pączki. Gotowe ciasto partiami rozwałkuj na stolnicy i wykrawaj kółka. I teraz w jaki sposób można nadziewać pączki. Możesz to zrobić przy użyciu strzykawki z dużym otworem, którą kupisz w każdej aptece. Wtedy po usmażeniu pączków i wystygnięciu nadziewamy je strzykawką. Drugi sposób to nakładanie na 1 krążek konfitury i położenie na górę kolejnego krążka i zlepienie ich razem. Ja osobiście wolę strzykawkę, wtedy mam pewność że podczas smażenia nic mi nie ucieknie. |
3
Zrobione
|
Wracając do pączków. Rozgrzej mocno tłuszcz w wysokim garnku. Powinno go być tyle aby pączki swobodnie pływały na wierzchu. Wrzucaj ciasto na rozgrzany tłuszcz i smaż aż nabiorą ładnego brązowego koloru. Po usmażeniu połóż je na ręcznik papierowy by pozbyły się nadmiaru tłuszczu. |
4
Zrobione
|
Gotowe pączki możesz opruszyć cukrem pudrem bądź sam cukier puder wymieszać z sokiem z cytryny i z wierzchu polać pączki. |