



Nieco goryczy, i nieco słodkości. To taka kombinacja niecodzienna, ale mam nadzieję że Wam zasmakuje.
Święta już co raz bliżej, jednak nie chciałbym Was zasypywać już teraz świątecznymi przepisami. Z okazji świąt przygotowuję dla Was niespodziankę, ale to oczywiście potem! Dziś nieco zdalnie, bo właśnie jestem w podróży do Holandii, a w między czasie podrzucam przepis na bardzo proste babeczki z karmelizowaną pomarańczą, nic skomplikowanego a nieco babkowe ciasto idealnie wpasowuje się w gorącą herbatę z miodem. Na chwilę obecną spijam z 3 kubki herbaty z rzepakowym miodem!
1
Zrobione
|
Wszystkie moje składniki mają temperaturę pokojową, same babeczki piekłem w temperaturze 170 stopni na termoobiegu przez 20 minut. |
2
Zrobione
|
W misie miksera utrzyj jajka z brązowym cukrem na puszystą i jednorodną masę. W osobnej misce przesiej mąkę, proszek do pieczenia kakao, oraz szczyptę soli. Dodaj przesiane suche składniki do jajek i zmiksuj ponownie. Dodawaj olej cienką stróżką do cały czas miksowanej masy oraz ekstrakt waniliowy. Na sam koniec dodaj kandyzowaną skórkę pomarańczową i wszystko dokładnie wymieszaj. Masę przełóż do foremek i piecz przez 20 minut w temperaturze 170 stopni. |
3
Zrobione
|
W między czasie pora przygotować pomarańczę. Należy ją dobrze sparzyć wrzątkiem. Na patelni rozgrzej szklankę cukru z 3 łyżkami wody, doprowadź do karmelizacji (pozostaw samo sobie aż cukier zbrązowieje, uważaj by go nie spalić!). Pomarańczę potnij w plastry i je podsmaż na skarmelizowanym cukrze z obydwóch stron. Pomarańcze nabij na patyczki od szaszłyków i "rozwieś" pomarańczę na patyku pomiędzy dwoma szklankami by cukier wystygł. Skarmelizowaną i ostudzoną pomarańczę podziel na 4 części. |
4
Zrobione
|
Po upieczeniu babeczek,obsyp je cukrem pudrem, natnij środek i włóż kawałek pomarańczy. |